środa, 15 października 2014

sobota, 11 października 2014

światło przenika ciemność nocy
budzi nadzieję pośród fal
wobec niebezpieczeństwa niechcianego
promień dotyka oczu żar.

Tak spogladając w swe odbicie
marmur przy Twoim ciele
jest niepodobny tak do siebie
więc zginie w tafli jak złe marzenie.

Schody wiodące ku przeznaczeniu
już ociekają marznącym mchem
Nie płacz gdy powiem o rozstaniu
Myśl raczej doskonal, lenistwu twemu wbrew.

czwartek, 2 października 2014


Wyrzuć z siebie złość, wyrzuć złe emocje
Pójdź w kierunku brzegu na którym Ci dobrze
Zamykam się w sobie nie widząc końca tej męczarni - jestem obok siebie
Nie myślę w sposób logiczny, myślę w sposób irracjonalny
Moi znajomi są gdzieś daleko, chciałbym być zrozumiany to przyniosłoby mi ulgę, której serce pragnie
Gdzie jesteś otchłani życia, czy chcesz pożreć mnie bym narodził się na nowo? Już inny!